Przyszedł czas na progi. Zaczęliśmy od lewego. Stan z zewnątrz.
Rozwiercamy
Podłoga w nogach kierowcy
Nowe progi z BMW
Pierwsza przymiarka
Wracając do reperacji
Kiedy części karoseryjne zostały spasowane i poskręcane można było dopasowywać próg Mtechnika, który po 20paru latach nie pasuje już zbyt dobrze.
Tam, gdzie był dostęp od wewnątrz od razu zarobiliśmy nitonakrętki, aby porządnie Mtechnika dociągnąć do karoserii.
Reszta na fabryczne spinki
Pierwsza przymiarka
Na fabrycznych spinkach próg leżał jednak fatalnie.
Z tyłu na śrubkach było lepiej
Trzeba było więc do tematu podejść w inny sposób.
Mając całość spasowaną przyszedł czas na spawanie
Zanim mogliśmy wspawać z powrotem przednią część progu musiałem wyczyścić od wewnątrz miejsca, w których przyspawane sa fabrycznie zawiasy drzwi.
Śrubki z gumowymi podkładkami, aby nie niszczyć lakieru od wewn. części progu
Lewa strona na gotowo
Przed rozpoczęciem prac nad drugim progiem zabraliśmy się za kilka łatwiejszych kwestii.
Przewody linek ręcznego
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz